W niedzielnym meczu rozegranym na torze w Manchesterze TZ Start Gniezno pewnie pokonał Belle Vue Aces aż 56:34. To był wieczór, który dla gości zakończył się nie tylko solidnym zwycięstwem, ale i symbolicznym momentem pożegnania z jednym z czołowych zawodników – Piotrem Kowalskim.
Doświadczony zawodnik po raz ostatni wystąpił w barwach Startu i zrobił to w wielkim stylu. W sześciu startach zdobył 14 punktów oraz 2 bonusy, dając drużynie silne wsparcie i udowadniając, dlaczego przez pierwszą połowę sezonu był filarem drużyny.
Start od początku narzucił swoje tempo i kontrolował przebieg spotkania. Zawodnicy gości imponowali zarówno na starcie, jak i w walce na dystansie, a gospodarze z Manchesteru tylko momentami byli w stanie nawiązać równą walkę.
Dla Belle Vue Aces była to kolejna porażka w obecnym sezonie – zespół nie potrafi ustabilizować formy, a seria niepowodzeń zaczyna być coraz bardziej problematyczna. Jasnym punktem drużyny gości był jednak Jakub Nenko, który zadebiutował w barwach Aces.
Zwycięstwo Gniezna nie tylko cieszy miejscowych kibiców, ale też umacnia zespół w ligowej tabeli i pozwala z optymizmem patrzeć na nadchodzące kolejki. Dla Belle Vue to natomiast sygnał alarmowy – jeśli drużyna chce jeszcze liczyć się w walce o czołowe lokaty, musi szybko odnaleźć odpowiedni rytm i poprawić skuteczność.
English 
Polski