5 lipca 2025 roku w Świętochłowicach zawodnicy Śląska i AMK zainicjowali 10 kolejkę MLŻ 1. ligi. W pierwszym meczu padł wynik 61-29, więc to Czesi byli na straconej pozycji.
Od początku Świętochłowiczanie pokazywali dlaczego to oni są gospodarzami. Już w pierwszej serii wygrali aż trzy razy. Jedynie bieg juniorski został sensacyjnie wygrany podwójnie przez parę Lubczyński-Dudek.

Następne cztery biegi mimo dobrego początku (2-4 w piątym biegu i remis bieg później), też rozegrana została pod dyktando Ślązaków. Po 8 biegach zawodnicy ze „Skałki” prowadzili już dziesięcioma punktami jednak najgorsze miało dopiero nadejść. Biegi 9-11 to hat-trick podwójnych zwycięstw Śląska Świętochłowice. Manson, Zawerski oraz podwójnie Wiśniewski i Bananowiec, zapewnili rywalom brak snu tej nocy. Chwilę później bo po biegu 12 trzy punkty oficjalnie powędrowały do zawodników z województwa Śląskiego.

Biegi nominowane to ostatnia próba ratunku w AMK, a testowanie juniorów w Świętochłowicach. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 54-36 (115-65). Na szczególne wyróżnienie zasługuje Nikodem Wiśniewski, który kończy ten mecz z kompletem 18 punktów. Gratulacje! Następny mecz Śląsk Świętochłowice pojedzie na wyjeździe w Śremie, a AMK Zlata Prilba podejmie u siebie Motor Słubice.











FOT: Sasza Swiderovski = INSTAGRAM