Wywiad z Krysztofem Dudkiem po debiucie w Pardubicach

23 Maja o godzinie 20:00 odbył się mecz AMK Zlatej Prilby Pardubice z Apatorem Toruń. W tym spotkaniu uczestniczył Krzysztof Dudek, dla Krzysztofa był to świetny debiut, był najlepszym zawodnikiem swojej drużyny i zdobył 15 punktów! Zapraszamy na krótki wywiad z zawodnikiem.


Redaktor MLŻ:
Dobry Wieczór Krzysztof

Krzysztof Dudek:
Dobry Wieczór

Redaktor MLŻ:
Krzysztof, 15 punktów w debiucie – lepiej zacząć sezonu chyba nie można było sobie wyobrazić. Jak oceniasz ten pierwszy występ w barwach Pardubic?

Krzysztof Dudek:
Po moim słabym występie w Ekstralidze, gdzie udało mi się osiągnąć średnią wynoszącą zaledwie 0,714 pkt/mecz, po rozpadzie CKM zdecydowałem przenieść się z powrotem do 1. ligi, w której chciałem osiągnąć o wiele lepszą średnią. Dzisiejszy występ oceniam świetnie, ponieważ udało mi się zrobić dokładnie to, co chciałem – zrobić dobry wynik w meczu, a zarazem osiągnąć na początek mojej jazdy w 1. lidze w obecnym sezonie 04 dobrą średnią. (W sezonie 03 nie miałem średniej powyżej 2 nawet przez jedną kolejkę!) Dodatkowo muszę przyznać, że tor w Pardubicach zdecydowanie mi pasuje i łatwo mi się na nim jeździ, a szczególnie z zewnętrznych pól. Jedynym minusem jest to 0 i 1, ale reszta biegów zdecydowanie poszła po mojej myśli. Krótko mówiąc, moją jazdę w dzisiejszym meczu oceniam bardzo dobrze.

Redaktor MLŻ:
To Twój pierwszy mecz na tym torze – jak się na nim czułeś i czy miałeś wcześniej okazję dobrze go przetestować?

Krzysztof Dudek:
Jak krótko wspominałem w poprzedniej odpowiedzi, tor nawet po jednym meczu już mi siedzi. Pomimo tego, że starcie z Toruniem było moim pierwszym na tym torze, na torze czułem się bardzo pewnie. Przed moim debiutem w lidze w czeskich barwach poświęciłem trochę czasu na trenowanie go. Mecz z Toruniem nie był jednak moimi pierwszymi zawodami na torze, jakim jest ten w Pardubicach – przed startem rozgrywek ligowych 04 miałem okazję wziąć udział w 1. Zlatej Prilbie MLŻ, i szczerze mówiąc, już wtedy podobał mi się ten tor.

Redaktor MLŻ:
Jak wyglądała współpraca z nowym teamem? Czy wszystko przebiegło zgodnie z planem od strony zaplecza technicznego?

Krzysztof Dudek:
Współpraca z moim nowym pracodawcą wygląda tak, jak powinna. Atmosfera w klubie mi odpowiada i wszystko poszło w nowej drużynie zgodnie z planem.

Redaktor MLŻ:
Z jakimi założeniami przystępowałeś do tego meczu i czy udało się je w pełni zrealizować?

Krzysztof Dudek:
O tym też wspominałem częściowo w punkcie 1. Do tego meczu przystępowałem z założeniami, że uda mi się zrobić dobry wynik. Ciągle wyprzedzałem kolegów z drużyny nawet na treningu kilka godzin przed meczem, więc ja i reszta drużyny byliśmy nastawieni na to, że zrobię dobry wynik. Do meczu przystępowałem również z nadzieją, że uda mi się zrobić średnią lepszą niż w moim bardzo słabym starcie sezonu w Ekstralidze. Po meczu z Toruniem moja średnia w 1. lidze wynosi 2,142 pkt/mecz. Całe szczęście ostatecznie udało mi się zrealizować moje plany i cele na te zawody.

Redaktor MLŻ:
Dziękuje za wywiad, Dobranoc.

Krzysztof Dudek:
Również dziękuje, Dobranoc.

Fot. Igor Floryda