Już jutro kibiców żużla czekają ogromne emocje – Sparta Wrocław zmierzy się z jednym z najtrudniejszych rywali w lidze, Falubazem Zielona Góra. Spotkanie zapowiada się jako prawdziwy hit kolejki, a stawka meczu może mieć kluczowe znaczenie w kontekście walki o fazę play-off. Tuż przed tym starciem porozmawialiśmy z Bartoszem Kucharzakiem, który w ostatnich tygodniach imponuje formą i coraz śmielej przejmuje odpowiedzialność za wynik zespołu. Jak ocenia szanse swojej drużyny? Co sądzi o swojej drużynie? Zapraszamy do wywiadu.
Bartosz Kucharzak:
„Jeżeli chodzi o jutrzejszy mecz, z całą drużyną wchodzimy w niego z czystą kartą. Każdy z nas jest przygotowany na tym torze bardzo dobrze. Nie nakładamy na siebie wielkiej presji, musimy zrobić swoje i taki jest nasz plan. Jako kapitan zapatruje się pozytywnie, bez większego rozmyślania nad jutrem. Aktualnie pracuje nad planem na jutrzejszy mecz. Skupiamy się głównie jutro na atucie toru, który potwierdzał każdy mecz domowy choćby z Włókniarzem Częstochową. Tor nie przeszedł prawie żadnych zmian, ponieważ czuliśmy się na nim bardzo komfortowo i mieliśmy na nim poczucie większej swobody niż w przypadku gości. Nie chcę również za dużo zdradzać, ale wierzymy w nasze zwycięstwo i liczymy na wielkie emocje w jutrzejszym dniu. Zachęcam kibiców WTS-u Sparty Wrocław do przyjścia pod wieżę i kibicowania nam z całych sił bo jutro będzie się działo.”
Fot. Robert Buchomir
English 
Polski